Poniżej fotografie przedwojennego Kowna, o tyle nietypowe, że miasto to nie znajdowało się przecież wówczas na terytorium Polski. Dla mnie jednak ich znaczenie jest szczególne. Proszę przeczytać, dlaczego.
Fotografia pochodzi ze zbiorów mojej rodziny. Podpisana Zwycięska "Czwórka" w regatach o puchar Litwy. Polski Klub Sportowy "SPARTA", Kowno - rok 1927. Mój dziadek Wacław Wrześniewski stoi drugi od prawej. O jego młodych latach nie wiemy zbyt wiele - jeśli ktoś z Państwa potrafiłby pomóc nam tę lukę zapełnić, choćby rozpoznając na zdjęciach kogoś ze swych przodków, ciepła prośba o kontakt.
Jak przeczytałem w Wikipedii o samej "Sparcie", rozwiązała go Litewska Izba Sportowa w 1938 r. Polskiemu klubowi zarzucano niestosowanie się do zasad gier sportowych, brutalność, a także ostentacyjne używanie języka polskiego. Ciekawe, prawda? Zwłaszcza w świetle tego ostatniego argumentu...
A na wzniesieniu za plecami sportowców to chyba Kościół Karmelitów pod wezwaniem Świętego Krzyża. O nim też można poczytać w Wikipedii :)
To też zdjęcie z rodzinnego albumu. Na jego odwrocie napis "Wacław jako student Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie ok. 1930 r." (Wacław to ten z tyłu po prawej, z białą kropeczką nad głową). Scena wygląda na pamiątkę uroczystości bożonarodzeniowych, ale pewności nie ma.
Fotografia podpisana jako "Kowno 3 - XI - 1930 r.", mój dziadek pierwszy z lewej. Zwróćmy uwagę, iż nakrycia głowy kilku z uwiecznionych na niej postaci to chyba nie ot takie sobie zwykłe czapeczki, lecz dekle korporacji akademickich. Tak, tak - tych, które wracają i na polskie uczelnie. Co tam zresztą na uczelnie, jednej udało się wręcz swego czasu - jeśli wierzyć doniesieniom prasowym - opleść swymi mackami procedurę rozdziału unijnych grantów na badania naukowe :)
A tak na poważnie: Jak dowiedziałem się od znawców tej tematyki w owym czasie w Kownie działały w zasadzie dwie: powołana w 1928 r. na bazie Zjednoczenia Polaków Studentów Uniwersytetu im. Witolda Wielkiego "Lauda" i zawiązana rok później efemeryczna "Antewia". W rodzinnych pamiątkach ostał się skreślony ręką dziadka - bodaj na potrzeby procedur repatriacyjnych (czy ekspatriacyjnych jak chcą niektórzy) - życiorys. Jego autor pisał tam tak: W latach 1930-1940 brałem czynny udział w polskim życiu społecznem w Litwie. Należałem do następujących organizacyj: T-wa Kulturalno-Oświatowego "Pochodnia", Zespołu Miłośników Sceny Polskiej w Kownie, Zjednoczenia Studentów Polaków Uniwersytetu Witolda Wielkiego i Polskiego Klubu Sportowego "Sparta". O korporacjach akademickich ani słowa. Może więc ślepa uliczka, może rzeczywiście efemeryda, a może po prostu w dobie najczarniejszego stalinizmu wspominanie o tym akurat epizodzie przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Nie wiadomo.
Zdjęcie opisane jako "KOWNO - 7 - VI - 1931 r. Ogród Botaniczny", mój dziadek pierwszy z prawej. Młody człowiek pośrodku chyba ma na sobie mundur litewski? Bo przecież młodzi Polacy na Litwie służyli chyba w tamtejszych siłach zbrojnych? A może to po prostu litewski kumpel chłopaków? Ktoś wie coś więcej na ten temat i chce się podzielić?