Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
(...) 12) pozwoleniu na budowę - należy przez to rozumieć decyzję administracyjną zezwalającą na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego; (...)
"Roboty budowlane" to wykonywanie, odbudowa, rozbudowa, nadbudowa, przebudowa, montaż, remont lub rozbiórka obiektu budowlanego (por. komentarz do art. 3 pkt 7 Prawa budowlanego). Z kolei za "obiekt budowlany" uważa się budynek, budowlę bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych (por. komentarz do art. 3 pkt 1 Prawa budowlanego). Samą nazwę "pozwolenie na budowę" też trudno uznać za idealną, skoro pozwala nie tylko na budowę, ale i na wykonywanie innych robót budowlanych.
Jakość definicji zawartych w komentowanej ustawie jest po prostu fatalna. Przykładowo, zwróćmy uwagę na definicję budowy. Zgodnie z art. 3 pkt 6 Prawa budowlanego pod pojęciem tym należy rozumieć wykonywanie obiektu budowlanego w określonym miejscu, a także odbudowę, rozbudowę tudzież nadbudowę obiektu budowlanego. Zatam budowa z definicji dotyczy obiegtu budowlanego i pisanie tu o "robotach budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego" jest niezgodne z zasadami sztuki legislacyjnej.
Zabieg legislacyjny wykorzystany w komentowanym przepisie to znakomity przykład sformułowania przed ustawodawcę tzw. definicji legalnej. Teoretycznie obowiązuje ona co prawda jedynie w ramach ustawy - Prawo budowlane, w praktyce jej zastosowanie bywa jednak szersze.
O tym, kiedy potrzebne jest pozwolenie na budowę, rozstrzyga art. 28 Prawa budowlanego i następne.
Komentarz dodano 7 listopada 2020 r.